W dzisiejszych realiach, gdy coraz więcej młodych rodzin z konieczności decyduje się na mieszkanie o niedużym metrażu, a deweloperzy wprowadzają na rynek kolejne tzw. mieszkania kompaktowe (2-3-pokojowe, ale o powierzchni niewiele większej niż kawalerka), aranżacje wnętrz coraz częściej wykorzystują triki, pozwalające na optyczne powiększenie lokum. Zwykle nie są to jakieś bardzo skomplikowane zabiegi, a proste rozwiązania, które połączone ze sobą dają wrażenie przestronnych wnętrz. Oto kilka sposobów na optyczne powiększenie przestrzeni małego mieszkania!
Sposób pierwszy – stawiamy na jasne kolory
Nie od dziś wiadomo, że ciemne kolory stwarzają sztuczne ograniczenie przestrzeni, przytłaczają swą ciężkością i powodują, iż nawet duże pomieszczenie wydaje się znacznie mniejsze. Dlatego jeśli chcemy uzyskać w domowych wnętrzach efekt przestronności, powinniśmy postawić na jasną kolorystykę. Warto wybrać nie tylko białe lub utrzymane w jasnej, chłodnej tonacji ściany i podłogi, także meble i dodatki powinniśmy wybierać, unikając ciemnej kolorystyki. Najlepiej w niedużych wnętrzach sprawdzą się białe meble, dobrym wyborem będą też meble z drewna sosnowego utrzymane w naturalnej kolorystyce – sosna to drewno jasne a zarazem ciepłe, optycznie rozjaśni przestrzeń, ale jednocześnie doda jej przytulności. To, że należy trzymać się jasnej kolorystyki, wcale nie oznacza, że wnętrza mają być mdłe i bez wyrazu. Możemy wybrać jeden mocny kolor i wprowadzić go do pomieszczeń w roli dodatków ożywiających przestrzeń. Drobne akcenty w kolorze fuksji, turkusu lub czerwieni nadadzą mieszkaniu niebanalny charakter, a jednocześnie ciemna barwa będzie występować w tak niewielkim ułamku całości, że z pewnością nie będzie przytłaczająca.
Sposób drugi – wprowadzamy zróżnicowane materiały i tekstury
Może się to wydawać zaskakujące, bo jak pikowana narzuta z satyny czy lekkie, tiulowe firanki mają wpłynąć na postrzeganie przestrzeni? Okazuje się jednak, że zróżnicowane materiały i tekstury mają ogromne znaczenie dla odbioru wnętrza. Po pierwsze – bardzo ważne jest to, jakimi surowcami się otaczamy. Wspomniane już drewno w jasnej kolorystyce doda wnętrzom lekkości, a zatem i przestronności, wzmocnienie tego efektu da nam połączenie drewna ze szkłem. Przeszklone witryny, drewniane regały ze szklanymi półkami, albo drewniany stolik kawowy ze szklanym blatem wydają się być lekkie i rozświetlone, dają wrażenie pozornego zatarcia granicy pomiędzy krawędziami mebla, a otaczającą go przestrzenią. Po drugie – ogromne znaczenie ma dobór właściwych elementów tekstylnych. Lekkie firany i zasłony z lejących się materiałów dadzą wrażenie lekkości i sprawią, że granica pomiędzy pomieszczeniem, a jego krańcem będzie wydawała się płynna, ciężkie, masywne kotary z kolei zdecydowanie ogrodzą pokój od świata zewnętrznego, a dodatkowo ograniczą światło wpadające do pomieszczenia, co również wpłynie na wizualne postrzeganie przestrzeni. Materiały gładkie, lekko lśniące, jak satyna, wspaniale odbijają i rozpraszają światło, dzięki czemu pokój będzie się wydawać zdecydowanie większy. Wizualnej lekkości, a zatem i przestronności, dodadzą również ażurowe, miękkie koce (zamiast ciężkich, grubych pledów), koronkowe bieżniki itp.
Sposób trzeci – światło dodaje metrażu!
Umiejętna gra świateł potrafi dodać metrów kwadratowych nawet najmniejszemu mieszkaniu. Ważne jest zarówno światło dziennie, jak i to sztuczne, generowane przez lampy. Jak już wspomniano wyżej, nie można szczelnie zasłaniać okien, ograniczając w ten sposób dostęp słońca do wnętrza mieszkania. Lekkie firany i zasłony, ewentualnie półprzepuszczalne rolety w jasnej kolorystyce będą właściwym wyborem. Jeśli chodzi o sztuczne oświetlenie, to należy wybrać lampy, które dobrze rozproszą światło, nie wybierajmy lamp z ciemnym i/lub grubym abażurem. W salonie warto rozważyć wstawienie witryny z podświetlanymi półkami, dzięki temu zyskamy niebanalny efekt, a jednocześnie łatwiej nam będzie uzyskać optyczne powiększenie pomieszczenia po zmroku.
Sposób czwarty – płynne granice, obłe kształty, lekkie formy
Ogromne znaczenie dla wizualnego powiększenia przestrzeni małego mieszkania ma to, na jakie formy elementów wyposażenia się zdecydujemy. Koniecznie należy wybierać meble i dodatki o prostej, lekkiej formie. Najlepsze będą meble klasyczne lub drewniane meble w stylu skandynawskim, minimalistyczne, pozbawione zbędnych dekorów, które mogłyby dodać meblom ciężkości. Ważne jest, by proste i lekkie w formie meble posiadały równie lekkie wizualnie uchwyty. Dobrym pomysłem będą meble na ozdobnych nóżkach, dzięki czemu znów przerwiemy zdecydowaną, mocną granicę pomiędzy meblami a przestrzenią pomieszczenia.
To tylko kilka z propozycji, jakie można wykorzystać w aranżacji małego mieszkania, by optycznie powiększyć jego przestrzeń. Inne popularne metody to między innymi zawieszenie w domu dużej ilości luster, stosowanie lśniących i gładkich powierzchni, jak lakierowany parkiet czy połyskliwe kafelki, albo wyburzenie ścian działowych i zdecydowanie się na jedną, otwartą przestrzeń, w której granice pomiędzy poszczególnymi strefami wyznaczają meble oraz kolory.
|
|
|
|
|
